O szkodliwych dla zdrowia konsekwencjach stresu mówi się od dawna, jednak rzadko słyszymy, co to właściwie oznacza. Jakie procesy zachodzą w organizmie, kiedy długotrwale jest on narażony na działanie czynnika stresogennego? W jaki sposób osłabia to funkcjonowanie układu ruchu?
Długotrwałe napięcia mięśni
Pierwszym skutkiem stresu, który możemy odczuć już po kilku dniach stałej ekspozycji na czynnik stresogenny, są wyraźne napięcia mięśni posturalnych i poprzecznie-prążkowanych. Te napięcia następnie skutkują dolegliwościami bólowymi w obrębie karku, ramion, pleców oraz przyczepów ścięgien w różnych partiach ciała, ale też zaburzonym drenażem żylnym. Jeżeli jednak stres towarzyszy nam nie kilka dni, ale całe tygodnie lub miesiące, problemy mogą stać się o wiele poważniejsze na skutek wydzielania kortyzolu.
Jak kortyzol rujnuje cały układ mięśniowo-szkieletowy?
Kortyzol, w momencie wydzielania w korze nadnerczy, daje organizmowi sygnał, że zbliża się zagrożenie – konieczna będzie ucieczka albo walka z przeciwnikiem. Ewolucja nie przewidziała jednak, że stan zagrożenia odczuwać będziemy na myśl o utracie pracy, awarii samochodu, kłótni z partnerem, kredycie hipotecznym czy kryzysie gospodarczym. W naszym DNA zakodowaną mamy reakcję na zagrożenie, jakim jest drapieżne zwierzę, agresywny człowiek lub żywioły – czynniki, z którymi możemy albo stanąć do walki, albo uciec tak szybko, jak potrafimy. Następstwem stanu uczucia zagrożenia jest zatem intensywny wysiłek, w którym rozładowujemy ten stres. Mając jednak do czynienia ze współczesnymi zagrożeniami, nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z nimi tak, jak nasi przodkowie – w końcu z inflacją nie możemy stoczyć pojedynku na pięści.
Organizm długotrwale narażony na wydzielanie kortyzolu jest w stanie ciągłej gotowości do zdecydowanego działania. Oznacza to, że do mięśni trafiają duże ilości glukozy i wapnia. Problem jednak w tym, skąd są one pozyskiwane – źródłem glukozy jest proces rozpadu białek znajdujących się w mięśniach. Z czasem rozkład ten postępuje, a konsekwencją są ubytki tkanki mięśniowej i znaczące osłabienie siły. Wapń natomiast pozyskiwany jest bezpośrednio z kości, zatem długotrwałe jego uwalnianie prowadzi do ubytków kostnych i podatności na złamania. Osłabione mięśnie oraz zmniejszona gęstość kości skutkują wyraźnym zaburzeniem funkcjonowania całej motoryki organizmu, dlatego należy poszukiwać skutecznych sposobów na rozładowanie napięcia i radzenie sobie ze stresem.
Dobrym rozwiązaniem – z ewolucyjnego punktu widzenia – jest wysiłek fizyczny w chwili, kiedy czujemy narastający stres, jak również uzupełnianie składników odżywczych niezbędnych do prawidłowej budowy mięśni i kości. Aby się wyciszyć, rozluźnić i odprężyć, skorzystaj także z masażu relaksacyjnego w gabinecie Dotyk Wiatru w Warszawie. Przekonaj się, jak ważna jest ochrona nie tylko umysłu, ale też ciała przed działaniem stresu.